Naród, który dochowuje
wierności Ewangelii, musi być narodem wiernym rodzinie. Nie może być wśród nas
rodzin rozbitych.
Pamiętajcie,
Ojcowie:
ilekroć
opuszczacie swoje małżonki, jesteście niewierni Ewangelii!
Pamiętajcie,
Ojcowie:
ilekroć
Wy zapominacie o swoich obowiązkach głowy rodziny, która ma być zawsze trzeźwa,
gdy Wy zatracacie tę trzeźwość codziennego życia, już nie jesteście wierni
Ewangelii.
Pamiętajcie,
Dziewczęta:
ilekroć
Wy czynicie z siebie po prostu „poczwary”, naśladując ślepo dzisiejszą
nieskromną modę – już nie jesteście wierne Ewangelii.
(Jasna Góra, 26.08.1957)
Zwalczam
grzech w rodzinie mojej, przecież powstała ona w obliczu Boga, przed ołtarzami
Pańskimi. Przecież związana jest więzami łaski sakramentalnej...
Nie może,
więc rodzina moja, wyrosła w promieniach łaski sakramentalnej, być siedzibą
grzechu, nienawiści, morderczych knowań.
Chcę,
aby całe domostwo moje, wolne od grzechu, tętniło życiem łaski.
(Komańcza, 12.09.1956)
I dla
rodziny życie jest największym błogosławieństwem. Niedawno księża biskupi
polscy pisali w swoim jasnogórskim liście pasterskim:
„Rodzina
bez dziecka, jeśli jego brak zawiniony jest przez rodziców – to smutek i wyrzut
na całe życie; jeśli nie ma ich winy – to też pustka i smutek, choć bez
zgryzoty sumienia.
Ktoś słusznie powiedział, że rodzina bez dziecka to
ogród bez kwiatów, dzwon bez dźwięku, ptak, który nie śpiewa, drzewo bez
owocu”.
Rodzina jest przede wszystkim dla dzieci! Wszak to
jest istotny cel wspólnoty małżeńskiej. Najważniejszą zasługą rodziny jest
udzielenie życia dzieciom i wychowanie ich.
Dzięki
temu rodzina pracuje przede wszystkim dla swego dobra; bo przedłuża jej
trwanie, bo przekazuje swe tradycje rodzinne, bo zabezpiecza na starość
rodziców, bo stwarza członkom rodziny najmilsze towarzystwo na czas ich życia
na ziemi.
Rodzina
taka pracuje i dla Narodu, gdyż wzmacnia jego siły żywotne i potęguje
możliwości rozwoju i postępu.
Zwłaszcza
liczna rodzina jest szczególnie korzystnym środowiskiem dla wychowania młodego
pokolenia, gdyż lepiej tu wyrabiają się różne zalety i przymioty, różnorodne
właściwości duchowe i cnoty społeczne.
Taka
rodzina nie puści w świat rozgrymaszonych jedynaków, samolubów i przedwcześnie
znudzonych życiem.
Przedziwne jest błogosławieństwo licznych rodzin,
choćby wychowywały się one w niedostatku, gdyż dzieci są wtedy świadkami
wielkich ofiar i poświęceń rodziców, bohaterskich wyrzeczeń i trudów, dzięki
czemu od młodości uzdalniają się same do życia ofiarnego, bohaterskiego i
zdolnego do każdego wyrzeczenia się i ofiary z siebie – dla dobra wspólnego.
A dla
Narodu życie ludzkie staje się błogosławieństwem, głównie, dlatego, że
żywotność rodzin naszych jest obfitością potoków, które złożą się na wartki prąd
życia narodowego.
Rodziny bezdzietne – to naród starczy i zwiędły.
Rodziny
małodzietne – to naród anemiczny i wegetujący.
Rodziny
wielodzietne – to naród pełen tężyzny duchowej, zdolności, o wielkim wyborze
talentów i sił.
No comments:
Post a comment